Archiwum 20 listopada 2003


lis 20 2003 " O sobie samym"
Komentarze: 5

Nie  będe pisał o biwaku jakoś tak chumor mi odszedł ten radosny było fajnie i tyle powiem.Ogólnie jak zwykle beznadziejnośc mojej sytuacji przytłacza mnie muj umysł moją duszę wiem że starzy mają rację  al i tak jetsem za bardzo leniwy żeby zacząć coś robić jednak ranek to zył pomysl na pisanie notek wogle niewiem jak ubierac w słowa to co chcem napisać :
Dziękuje Toprowi za to co jest teraz na blogu mialo być inaczej ale jest skromnie i to mi też odpowiada.Nie lubie reklemy ale myśle że moich kolegów blogowych mogę zareklamowac :NO WIĘC WPADAJCIE NA BLOGI KTÓRE SĄ W LINKACH szczególnie NA BLOGA PIOTRKA I MAGDY.Piotrka ponieważ jets moim przyjacielem a Magdy poniewarz mamy troche podobne dusze do siebie podobnie czujemy  podobnie piszemy  może to za wielkie słowa Magdo jak sie nie zgadzasz to sie zmieni treśc w końcu wszystko można zmienić.Właśnie i tym sęk że jakbym chcial to mógłbym się zmienić ale ja nie mówie że niechcem poprostu to wymaga potęznej mobilizacji i wogle przełamania samego siebie tym kim się było fakt ostatnio troche bardziej patzre realnie naświat może nie ralnie ale mniej pesysmistycznie, ale pomimo tego drzemie wemnie ten pesymizm z wielką siłą i jakbym kkiedyś się go pozbyl to naprawde było by "coś" Na koniec przedstawie coś mego co sam napisałem.Przepraszam ze w sumei malo to poetycka i moim stylu notka ale ja poprstu odżywam wtedy kiedy sie ściemnia zapada zmrok.Pozdrawiam wsyztskich


"O Sobie samym"
samotnośc za dobrze to znam dlatego nie chcem być sam
czemu jest tyle pieknych róż setki miliony a każda ma kolce
dlaczego słowo nie staje sie cialem a ciało czynem
czas płynie wiecznośc czeka a ja ?
stoje sam na rozgraniczu pomiędzy ying a yang

dorosły a zarazem jak małe dziecko
które się boi ale które wie aż za dużo
które nie opuści swoich drzew
a może już opusciło
a może go nigdy tam nie było

shape_of_my_soul : :