Najnowsze wpisy, strona 2


kwi 15 2005 ?!
Komentarze: 4

...troszke wiary w drugiego człowieka!!!!!
czemu większość ludzi mi nie ufa czemu mój własny brat, własna rodzina, czemu kurwa. Co ja mam w sobie takiego że ludzie mnie widzą i odrazu mi nie ufają. Czemu ludzie nie wierzą sobie nawzajem wogle to wszystko jest bez sensu chory kraj chociaż niewiem jak jest gdzie indziej. A o miłości to nawet szkoda pisać... po prostu załamka jak stoje obok i patrze na to wszystko :(

shape_of_my_soul : :
lis 22 2004 ech... :( zapić, najebać, zapomnieć.....!!!...
Komentarze: 1

i co jaj mam powiedzieć ,zrobić......
powiedzcie sami?!
gdzie żyć gdzie patrzeć gdzie szukać tego co dawno zapomniane czy coś mówić czy milczeć niczym stalowy posąg czy być nadal otwartym czy sie zamykać...

shape_of_my_soul : :
lis 15 2004 jak zwykle olewka
Komentarze: 1

w tej chwili wszystko jest dla mnie obojetne nie wiem dlaczego ale po prostu mam wszystko głęboko we dupie.No może prawie wszystko oprocz przyjaciol i paru rzeczy na tym swiecie powoli a raczej coraz szybciej zaczyna mi dokuczac samotnosc i znowu zaczynam sie robic marudzacy patrzacy na wszystko czarnymi myslami co jest charakterytyczne dla mnie no i jak zwykle pije ostatnio nawet w samotnosci :(.Dokucza mi to ze z osoba ktora kiedyc i nadal cenie cholernie niemam juz na jaki temat rozmawiac od dluzszego czasu ze po prostu zanika to co kiedys miedzy nami bylo przez tyle lat :( SZukam motywacji do dlaszego dzialania w oprcz tego ze dostaje duza dawke motywacji w postaci mego zastepu  z czego sie ciesze to potrzebuje tez motywacji do zycia samo dzialanie nie wystarczydobra koniec tej beznadziejnej notki
AMEN

shape_of_my_soul : :
paź 15 2004 wiecie co pisanie dodaje kopa i to dużego...
Komentarze: 2

ta i znow WIELKI KOZAK  się poniżyłem przed wszystkimi pokazałem że jestem nie ludź nie wart niczego... NAWET TYCH JEBANYCH KSIĄŻEK KTÓRE CZYTAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JEDNYM SŁOWEM DO DNA  " :) "

shape_of_my_soul : :
paź 10 2004 mialo byc śmiesznie a nie będzie...
Komentarze: 10

 ostatnio wspomniam dużo o Niej o tym jak było o tym że to już nie wróci o tym że było chwilami pięknie.Teraz... jestem sam i się dziwie temu ale jest mi dobrze czasami tylko odczuwam skutki tego że jestem sam chciałbym kogoś przytulic, pocałować. Po co mam szukać po co mam się nadmiernie dołowac... wiem to z autopsji że najlepiej jest czekac czasami coć nieoczekiwanie wypadnie że bede akurat w "Tym" miejscu i o "Tej" porze i wiem że wtedy też bedzie dobrze tylko na jak długo....Własnie wkurza mnie np: ta rzecz, że wszytsko i wszystkie porównuje do Niej.W każdym badź razie taka jest prawda w sumie głupio jest mi nawet o tym pisać kiedyś mi to nie sprawiało problemu pisanie o sobie a teraz ciężko : sam nie wiem czemu może po prostu już nie jestem takim romantykiem jakim byłem kiedyś a może ja wogle nim nie byłem....

I tak kończy się cos ale nic nie zaczyna...
gdzie do chloery leży ta przyczyna
że nic nowego we mnie nie wzbiera tylko umieram
Niby zadowolony...? a może tylko oszłomiony!
i tak kończe ni to radością ni smutkiem


"do you trust yourself
with your dreams?
there are images
that know they will not survive
when you
wake"
- Tara K. Harper

shape_of_my_soul : :